piątek, 22 stycznia 2010

Passion Pit

pierwszy raz.. jakieś trzy miesiące temu po tym jak usłyszałem cover ich piosenki zaśpiewany przez Ellie. no i podobnie jak w przypadku Delphic nie za bardzo mi przypadło do gustu..
Natomiast po ponownym przesłuchaniu jakiś miesiąc temu słucham i słucham!

Passion Pit to projekt który zrodził się w głowie Michael Angelakos. Ów młodzieniec nagrał dla swojej dziewczyny demko na walentynki (jak romantycznie) i tak się zaczęło..
Później dopiero do frontmana Angelakos'a dołączyła reszta wesołej gromadki keybordzistów i tak powstał Passion Pit

grają elektronike, wesoła, energiczną, trochę popową..
na początki głos wokalisty denerwuje ale później jednak słychać ze żaden inny by się nie nadał.
płyta Manners z 2009, bardzo chwalona przez krytyków, spodobałe mi sie na tyle że musiałem sobie ściągnąć EP'ke która okazała się być prawdziwą perełką. polecam..
Michael Angelakos ma genialne pomysły na muzyke! jeszcze będzie o nich głośno..

dwa single:

to właśnie "Sleepyhead" scoverowała Ellie.. porównajcei w widgecie



bonusy: wiki, spejs, last i płyta "Manners"
widgecik:


bawcie się!

1 komentarz:

  1. Rzeczywiście Passion Pit gra ciekawą muzykę. Ten pierwszy utwór po kilku dźwiękach jakoś skojarzył mi się z Art of Noise "Close", chociaż sama do końca nie wiem dlaczego :)
    Faktycznie, wesoła i energetyczna. Muzyka na jakąś fajną imprezkę.

    Co do samej pani Ellie. Ostatnio dopiero zauważyłam ze scoverowała moją ulubioną piosenkę Sama Sparro "Black and gold"(którego przez przypadek odkryłam jakieś dwa lata temu). Powiem szczerze, że wyszło jej to całkiem udanie, aczkolwiek mam zbyt duży sentyment do oryginalnej wersji.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń