czwartek, 29 października 2009

Mumford & Sons



wbrew nazwie to nie jest kapela rodzinna! Panowie nie są w żaden sposób spokrewnieni tyle że frontman nazywa się Mumford i tyle. Grają bardzo fajny, melodyjny, wesoły folk a i liryczną balladą nie pogardza. Gdybym miał strzelać w życiu bym nie powiedział że są z UK, a jednak! nawet jakieś tam nagrody wygrali za "Best Band 2009", i pewnie im sie nawet należało ^^ Grają raczej akustycznie na banjo, gitarce, kontrabasie i nawet na tarce do prania- wielki plus

ja spotkałem ich pierwszy raz na MTV Folk'n'Roll - urzekła mnie szczerość przekazu..

świeżutki teledysk do imho najlepszej piosenki na pierwszym albumie, czyli "Little Lion Man"

*zajebisty garniturek klawiszowca ;)

a to link do owego albumu "Sing no More"
rapidszer
a lasta i IchSpejsa sami sobie znajdziecie jak sie płyta spodoba a wierzę że tak bedzie..

wtorek, 27 października 2009

Fink


dziwnie koleś się nazwał.. ale w ogóle mi to nie przeszkadza, bo robi świetną muzyke! pan Fin Greenall, bo tak się "Fink" nazywa, spiewa trochę blusowo, gra na gitarce i wszystko byłoby przeciętne gdyby nie fakt że do tego jest b.dobrym chilloutowyn dj'em! to właśnie daje mu moc i świeżość pośród masy podobnych wykonawców ale sprawdzcie sami:

ten kawałek to singiel z jego ostatniej świetnej płyty o tym samym tytule. spodobalo się?
to ściągaj:
mediafire - Fink [2009] Sort of Revolution

a tu wczesniejszy albm dla porownania
rapidshare - Fink - [2006] Biscuits for Breakfast

ten nowszy album imho jest lepszy, bardziej elektroniczny i pełen prawdziwych chilloutowych perełek.. Dla ciekawskich jeszcze jego Space, bo mi sie na niego żle patrzy żeby liste na JuTubie młócić, a szkoda bo klipy ma fajne :p

poniedziałek, 26 października 2009

Ellie Goulding



miłość od pierwszego przesłuchania! Zaczęło się niepozornie: przeszukiwałem Lasta w poszukiwaniu czegoś do ściągnięcia i kątem oka w 'podobni wykonawcy' zobaczyłem ładniutką buzie.. Zaryzykowałem, sprawdziłem.. faktycznie, ładniutka, troche mało przesłuchań ale raz sie żyje, wchodze na Jej MySpace'a, odpalam i.. jak grom z jasnego nieba!

Ellie Goulging, bo o niej mowa od miesiąca zawładnęła moim odtwarzaczem i tą mała częścią mózgu odpowiedzialną za nucenie piosenek. Młodziutka blądyneczka ma śliczny uśmiech ale co ważniejsze ma piękny, ciepły głos, poukładane w głowie i jak na moje to czeka Ją sława na miarę co najmniej Madonny! Ma też szczęsnie bo pomaga jej piekielnie zdolny młody dj i producent- nijaki Starsmith, a do powstania kawałka "Wish I Stayed" przyczynił się nawet znany co niektórym Frankmusic
..ale co ja się tu będę rozpisywał jesli to samo macie na Jej laście

Czekam z wypiekami na Jej pierwszy album i gdy tylko go znajde dam linka do ściągniecia

póki co świeżutki, pierwszy w dorobku klip Ellie do pisenki "Under the Sheets"


przesłuchajcie koniecznie mojej ulubionej piosenki "Guns + Horses"


jeszcze link do MySpace

sobota, 24 października 2009

** wprowadzenie

UWAGA! ten post nie ma żadnego ładu ani składu, nawet się kupy nie trzyma!

no no, no prosze.. dziala to to, wyglada masakrycznie ale moze kiedys sie Tobie przydac..
wiecj, jesli to czytasz to jetests na moim blogu. Znasz mnie bo przypadkowo nikt tu nie trafi bo niby czego by mial szukac..
Zrobiłem to to, zeby zaprezantowac Ci muzyke. Muzyke która akurat mnie rusza, teraz wlasnie siedzi mi w głowie i nie chce wyjsc. a jesli tak jest to jest ona warta Twojej uwagi, wsłuchania sie i cieszenia się nią tak jak ja..
ja za duzo siedze przed komputerem, wiec dziele sie z Tobą muzyką żebys nie musial szukac po jutubach, majspejsach i rapiszerach tego co akurat mam w opisie na gg, bo taka jet prawda że nikomu by sie nie chcialo..
dostajesz piękne dzwieki "na tacy", polane lukrem i ze skwarkami. Wiec się ciesz!

a gdyby ktos sie zastanawial skad taka nazwa to tlumacze:
1. RaVeez bylo zajete
2. raveezol nie bylo..
3. brzmi jak "muchozol" co mi sie dziwnie dobrze kojarzy.
4. i nawet pasje
5. i łatwo zapamietac
6. i huy!