pan Woon ma w tym roku wydać swój debiutancki krążek i gdyby nie fakt że brytyjskie media bardzo się tym jarają sam nigdy bym się o tym nie dowiedział, a to by była strata.
dużo wiadomości przeczytałem na jego temat ale jakoś nie uważam że ta wiedza miałaby się komuś na coś przydać..
cut the crap! i przejdźmy do sedna sprawy- "Night Air" (*polecam włączenie HD)
przegenialny hipnotyczny beat i atmosfera kawałka mnie powaliły!..
a gdyby zamiast niego po lesie chodziła jakaś śliczna pani to by był najlepszy klip jaki w życiu widziałem! znajomi wiedzą dlaczego ^^
niestety. reszta tego co znalazłem nie zrobiła na mnie aż tak dobrego wrażenia, co nie zmienia faktu że warto posłuchać. może się komuś spodoba, bo nie zaprzeczam talent, głos i pomysły koleś ma..
spróbujcie jeśli wola:
Wayfaring Stranger
Missing Person
Gravity
* a jedna jeszcze "Spirits" jest super ;p
namaste.. or łatewer!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz